Dziennik poszukiwań

Z FraczakWiki
Skocz do: nawigacji, wyszukiwania


                     Historię zmian, w tym też na bieżąco wprowadzane zmiany, można obserwować tutaj


10 czerwca, 2007

Otrzymałem dziś, dzięki córce Bogusława Brzezickiego, ten oto list:

Szanowny Panie

Kapitan dr Piotr Frączak przyjaźnił się z moim wujkiem porucznikiem Dominikiem Dawidowiczem, który był mężem mojej Cioci Lusi Matejakównej i bywał w naszym domu w Kołomyji przy ul. Matejki 10.

Nie wiem czy jest Panu znana książka mgr Ryszarda Daleckiego pt. "Armia Karpaty w wojnie obronnej 1939 roku" wydana przez Krajową Agencję Wydawniczą w Rzeszowie w 1989 r. ? Opisany jest szczegółowo szlak bojowy 11 Karpackiej Dywizji Piechoty dowodzonej przez płk.dypl.Bronisława Prugara-Ketlinga a w tym 49 Huculskiego Pułku Strzelców z Kołomyji,który okazał się najbardziej walecznym pułkiem dywizji.To oni rozbili w Mużyłowicach pułk pancerny SS Germania. Nawiązałem korespondencję z autorem książki mieszkającym w Przemyślu przesyłając zdjęcie por.D.Dawidowicza,które zostało umieszczone w tym wydaniu obok zdjęcia kpt.dr.P.Frączaka.

Pułk poniósł ogromne straty w ludziach(należy tu wspomnieć,że duży odsetek żołnierzy to byli Huculi wierni przysiędze żołnierskiej do końca) a największe wśród kadry oficerskiej.Jak napisał mi kpt.Cygan pozostało przy życiu 9 oficerów i to rannych. W wyniku do dziś niezrozumiałej ,szaleńczej a wręcz głupiej decyzji ,dowódca obrony Lwowa gen.Langner poddał Lwów sowietom,wydając tym samym wyrok śmierci dla setek oficerów z oddziałów broniących obszaru lwowskiego.

W Kołomyji zostali aresztowani przez NKWD - dowódca 49 pułku ppłk.dypl.Karol Hodała i dowódca zwiadu pułku por.Kazimierz Buryło i zamordowani w Katyniu.Kapitan Baruszyński,który nie wyjechał na front i pozostał w koszarach szkoląc odwody pułku,przedostał się przez Węgry do Anglii.

W Katyniu zamordowany został również poprzedni dowódca 11 KDP gen.bryg.Kazimierz Orlik-Łukoski. To wszystko co wiem i mogę powiedzieć o tym bohaterskim pułku i jego żołnierzach.

Z poważaniem

Bogusław Brzezicki

8 czerwca, 2007

Byłem w Rzeczycy. Dzięki rekomendacji Waldemara Fronczaka i uprzejmości księdza proboszcza Henryka Linarcika fotografowałem ksiegi parafialne w Kościele w Rzeczycy - niestety ledwo zacząłem.

Potem pokręciłem się po Rzeczycy odwiedzając m.in. Kazimierza Samca (sfotografowałem kawałek przygotowanej przez niego kroniki dotyczące czasu 1905-1950), oraz rodzinę Fraczaków Witolda i jego córki Sylwi, gdzie znajduje sie zdjęcie prapradziadka Franciszka (mam je dostac zeskanowane mailem). Ale oczywiście to nie wszystko.

Niestety nie udało mi się zamówić mszy na rocznicę urodzin dziadka, ale i tak mysle, że spotkanie 29 VII w niedzielę może się udać.

jeżeli ktoś chciałby wiedziec jak wygladaja ksiegi parafialne z 1759 to proszę zajrzeć tu


5 maja, 2007

Wprowadziłem w GeneWeb trochę szczegółów o rodzinie Jacyniczów, głównie powiązanej ze Stefanem Jacyniczem.

20 marca, 2007

Zupełnie przypadkiem trafiłem do filii Głównej Biblioteki Lekarskiej, gdzie najprawdopodobniej jest odręczny życiorys pradziadka Biernackiego. Jak tylko znajdę trochę czasu trzeba tam będzie poszperać bo chyba wiele innych ciekawych informacji być tam może (w bazie o dziadku Piotrze są tylko trzy nekrologii z gazet). Co ciekawe, filia biblioteki miści się przy Zamku Ujazdowskim, czyli miejscem, z którym i dziadek i pradzadek byli jakoś związani.


7 marca, 2007

Niestety okazało się, że również w IPN nie ma nic o babci represjonowaniu w Sandomierzu:

"W odpowiedzi na Pana e-mailaq z dnia 08.06.2006 r. oraz pismo z dn. 25.08. 2006 (data wpływu) uprzejmie informuję, że w wyniku wielokierunkowej kwerendy przeprowadzonej w zasobie archiwalnym Biura Udostępniania i Archiwizacji Dokumentów IPN w Warszawie nie odnaleziono dokumentów, jak i również zapisów ewidencyjnych dotyczących Pani Jadwigi Dramińskiej z domu Jacynicz, ur. 22.10.1910 r. w Warszawie. Naczelink Wydziału dr. Franciszek Dąbrowski"


26 grudnia, 2006

Nieoczekiwane spotkanie świąteczne Fraczaków i Bartoszewskich. GeneWeb został uzupełniony o zdjęcia uczestników spotkania (za jakość z góry przepraszam, ale każdy może dokonać stosownych zmian). Jeszcze raz Wszystkiego Najlepszego dla całej Rodziny.


16 grudnia, 2006

Wojtek otrzymał taki list

Szanowny Panie,

Po odkryciu Panskiej strony internetowej zdaje sobie sprawe ze drugi maz Pani Jadwigi (panskiej Babci), Wlodzimierz Dziecielewski syn Adama byl stryjecznym bratem mojego ojca Felicjana Stanislawa Dziecielewskiego. Jestem przeto bardzo zainteresowany w uzupelnienio danych dotyczacych naszych wspolnych krewnych. Chcialbym nawiazac kontakt z panska Matka Barbara i ciotka Grazyna. Mieszkam w Angli ale dosc czesto bywam tez w Polsce.

Z uszanowaniem,

Wladyslaw Jerzy Dziecielewski

- dane oczywiście dopisuje licząc na wiecej....

7 grudnia, 2006

Na stronie Gazety Wyborczej informacje na temat punktu kolportażu Tygodnika Mazowsze, który w 1986 był w mieszkaniu Basi i Krzysia.


5 grudnia, 2006

Otrzymałem taką wiadomość:

Dnia Tue, 5 Dec 2006 14:33:43 +0100, Krzysztof Antończyk <k.anton@auschwitz.org.pl> napisał:

L.dz. I-Arch-i-/4478/18974/06

Pan Piotr Frączak

Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu informuje, że w częściowo zachowanych aktach tut. Archiwum są następujące dane o niżej wymienionym więźniu KL Auschwitz:

DZIECIELEWSKI Włodzimierz (bliższych danych personalnych brak), został przywieziony do KL Auschwitz w dniu 2.12.1942 r. transportem z dystryktu radomskiego.

W obozie został oznaczony jako więzień numerem 79294.

Pod datą 8.1.1943 r. notowany w książce szpitala - rtg.

Innych danych o w/w brak.

PODSTAWA informacji : numerowe wykazy transportów przybyłych do KL Auschwitz, książka szpitala więźniarskiego - rtg.


Pozdrawiam

Ewa Bazan - Biuro informacji o byłych więźniach


28 listopada, 2006

Rawa.jpg


W Rawie w Światowym Związku Żołnierzy AK byłem dwa razy. Za pierwszym razem znalazłem swój list zatkniety za drzwiami. Za drugim razem list zniknął. Okazało się, że nie bez powodu. Dostałem odpowiedź. Co prawa nic nowego się nie dowiedziałem, ale uzyskałem kontakt na Eugeniusza Wawrzyniaka, autora publikacji o AK z Inspektoratu Piotrkowskiego. Po telefonach i liście znów dowiedziałem się jedynie kontakt z p. dr. Haliną Kępińską - Bazylewicz, która pisała pracę na temat służby sanitarnej inspektoratu oraz do redakcji KurieR'a, który podobno intersuje się historią. Przekazałem im informacje - podobno tuz przed wyjazdem do Rzeczycy. Zobaczymy co z tego wyniknie

26 listopada, 2006

Próbując stworzyć listę osób zaangażowanych w działalność podziemną w Sandomierzu trafiłem na Juliusza i Juliana Pallado (którzy najprawdopodobniej są tą samą osobą).

Gene Web została rozbudowana o dane rodziny Bartoszewskich - czekamy na zdjęcia.


11 listopada, 2006

Sporo się wydarzyło. Wczoraj - zgodnie z zapowiedzią odwiedziłem Tomaszów Mazowiecki męcząc wujka Mirka, który wyciągnął szafę materiałów (zdjęcia i dokumenty) i choć usilnie próbowałem skanować ile się da nie udało mi się zachować nawet połowy tego czego bym pragnął. W efekcie nie zeskanowałem zdjęć babci Jadwigi, które sobie zostawiłem na koniec i co najważniejszej poza Aleksandrem Tukiem (i tak nie takie jak chciałem) całej rodziny Tuków. Będę musiał naprawić tę niedoróbkę, którą może usprawiedliwić jedynie ociężałość umysłowa po sutym obiedzie zaserwowanym przez ciocię Basię i faktem, że i tak wystarczająco wymęczyłem ich w dniu urodzin Mirka. Ale to zadanie do wykonania. Dzięki dokumentom i zdjęciom znacznie rozbudowałem w GeneWeb gałąź Biernackich (głównie o siostry Michała Biernackiego ze zdjęciami), zdobyłe kolejny biogram pradziadka Michała, i dostałem w prezencie kilka zdjęć i dwa dokumenty babci Janki (legitymacje i dowód)... Pozdrowienia dla wszystkich Frączaków w Szczecinie...

Dzisiaj zaś z Tatą pojechaliśmy do cioci Heli do Bartkowa Starego, a następnie odwiedziliśmy Andrzeja Bartoszewskiego z rodziną. Tu już kilka zdjęć zrobiłem i oczywiście zebraliśmy wiele wspomnień. Mam również nadzieję, że może dzieki tym wyjazdom strona rodzinna zyska nie tylko czytelników ale i współautorów... Uzupełniliłem linię Bartoszewskich (ciekawe ile udało mi się zrobić błędów).

UAndrzeja.jpg

5 listopada, 2006

  • Udało się nawiązać kontakt z Morosławem i Barbarą Tuk w Tomaszowie Mazowieckim. Zostałem zaproszony i nieomieszkam przy najbliższej sposobności skorzystać.
  • Według informacji, które uzyskałem od Mamy w Nowym Mieście nad Pilicą stoi jeszcze dom zamieszkiwany niegdyś przez Jacyniczów i zachował się grób Rejenta Kazimierza Władysława Jacynicza

4 listopada, 2006

  • znalazłem biogram Michała Frączaka w materiałach "Sympozjum 45-lecia szczecińskiej chirurgii dziecięcej" z 1992 r, choć stoi tam, że urodził się w Tomaszowie ;-)


27-28 października, 2006

Pojechałem do muzeum w Rawie, ale niczego nie znalazłem. W tamtejszym Światowym Związku Żołnierzy Armii Krajowej zastałem tylko w zamkniętych drzwiach swój list sprzed dwóch tygodni. Pojechałem więc na niezapowiedzianą wizytę do Rzeczycy. Gdzie trafiłem na podsumowanie kadencji Rady Gminnej. Zebrałem też trochę opowieści rodzinnych i dyskutowaliśmy z Wojtkiem o ewentualnym Spotkaniu Rodzinnym w wakacje.

23 października, 2006 Byłem w muzeum w Tomaszowie. Trafiłem akurat na wystawę "Historia tomaszowskiej służby zdrowia” zorganizowaną wspólnie przez Archiwum Państwowe w Piotrkowie Tryb. Oddział w Tomaszowie Maz oraz Muzeum w Tomaszowie Maz.(od 6.X. do 26.XI.br.) "Na wystawie będą przedstawione dokumenty oraz druki ulotne (np. afisze i plakaty) dotyczące historii miejscowego szpitala, walki z epidemiami nawiedzającymi miasto oraz stanu zdrowotnego mieszkańców na przestrzeni wieków. Całość uzupełnią zdjęcia wybitnych osób związanych z tomaszowską służbą zdrowia oraz zdjęcia personelu szpitala m.in. z okresu I wojny światowej." Na wielkim plakacie pradziadek Biernacki widnieje jako członek Komitetu Honorowego Akcja dni przeciwgruźliczych 14-24 XII 1947. Poza tym na jednej z tablic jest Michał Biernacki na trzech zdjęciach z personelem (mam obiecane skany po zamknięciu wystawy). Znalazłem sporo ciekawostek o pradziadku (m.in. kolejny biogram, którego jednak nie zeskanuje, bo wydaje się to nie w porzadku wobec autora - wprowadzę informacje do cv). W tych samych książkach (Tadeusz Kawka "Leksykon I Liceum Ogólnokształcącego im. Jarosława Dąbrowskiego w Tomaszowie Mazowieckim 1903-1998" Tomaszów Mazowiecki 1998 oraz Tadeusz Kawka "Szkoła która przeszła do historii" Tomaszów Mazowiecki 2001) zdjęcia Babci Janki i Stefana Biernackiego (absolwenci 1931 i 1933).


  • Informacja od Elwiry:

Piotr,nawiązałam kontakt z panią Reną Jacynicz-ściburą/lek stomat./studiowała sic! w Szczecinie.Mieszka w Opolu.Rozmawiałam z jej mężem i dowiedziałam się, ze jej przyrodnia siostra,też Jacyniczówna, po mężu Tomaszewska lek. pediatrii,też studiowała w Szczecinie i mieszka w nim obecnie.(...)Ich ojciec pochodził ze Lwowa, na imię miał Józef. Zostałam zaproszona bardzo serdecznie do Opola, i zamierzam z zaproszenia skorzystać. I co ty na to? Maż pani Reny /nauczyciel/ogromnie się zainteresował, w jaki sposób do nich dotarłam.Pierwszy raz o ich istnieniu dowiedzial się Piotr Swiatek, a potem, kiedy już usiadłam przy komputerze,odnalazłam nazwisko w komputerze.Może wyniknąć z tej znajomości całkiem ciekawa sprawa, jak sądzisz?


22 październik, 2006

Jest strona, która umożliwia poszukiwanie grobów na cmentarzu w Szczecinie, ale dane na razie obejmują okres od 1985 do 2006 roku. http://cmentarze.szczecin.pl/showpage?chapter=11975


7 października, 2006 Informacja z GenPolu:

Witam, cieszę się, że mogę przekazać dobrą wiadomość: JEST. W (pozycji "Oflag II C Woldenberg. Wspomnienia jeńców") w części " Obozowe nurty społeczno polityczne " autorstwa Stefana Kotarskiego wspomniany jest ppor.Frączak (bez imienia), który sprawował funkcję sekretarza Klubu Ekonomistów.Z indeksu nazwisk wynika , że został wymieniony tylko ten jeden raz. Pozdrawiam, Krzysztof


17 września, 2006

dwie informacje zwrotne:

  • Z opowiadan mojego ojca Bronislawa wiem,ze stryj Piotr byl na praktykach lekarskich w Dubrowniku .To wspaniale,zabytkowe miasto wywarlo na Nim niesamowite wrazenie .Co do pisowni nazwiska Fraczak w przypadku wujka Janka byla to zwyczajana pomylka .Po smierci wujka sprawa nazwiska zostal wyjasniona.Odpowiednie dokumenty z urzedu gminy w Rzeczycy Zosia wysylala corce Janka -Eulalii

Pozdrowienia dla calej rodziny Wojtek

PS. Zapraszamy na odpust 24.09.06 w Studziannie

  • Chcę ci powiedzieć, że ta sliczna pani z owalnej fotografii to mama Edwarda, Wacława/mój ojciec/ Zdzisława ,Antoniny, Stefana,- Stefania Jacyniczowa, z domu Legiecka, o ile pamiętam z opowiadań stryja Edwarda rodem z kieleczczyzny.Jestem w

posiadaniu notesu dziadka Andrzeja, jej męza, obejmującego okres od 1883 roku do1886, gdzie z dokladnoscia buchaltera prowadzil zapiski wydatków na zycie ,na ekspensa w Warszawie , na robę dla Stefci, na wyzew do asesora, na koniki dla Wata, na cukry dla dzieci etc.etc bardzo to przybliża dziadka jako czułego i dobrego ojca. i daje wyobrażenie o współczesnym życiu.Jest co poczytać i wzruszać się.

od baci Elwiry


16 września, 2006 W publikacji Piotr Sierant 2 Pułk Piechoty Legionów Armii Krajowej Wydawnictwo Bellona Warszawa 1996

znalazłem taki oto fragment: “Obwód ZWZ Sandomierz rozpoczął opracowywanie swojego wycinka planu powstańczego opanowania terenu (P.O.T) pod koniec 1942 r. na podstawie wytycznych z komendy okręgu. Nowy plan z 1942 r. (...) opracowany został przez nowego komendanta obwodu rtm. Stanisława Głowińskiego (“Czarny”, “Czarski”, “Mirski”) i jego zastępcę kpt. Józefa Wysockiego (“Adam”) przy współudziale kpt. Dzięcielewskiego z Komendy Okręgu AK” s. 24

Pod koniec roku to kiedy to było jeżeli dziadek Dzięcielewski w dniu 2 grudnia 1942 zarejestrowany w KL Auschwitz pod numerem 79294 i dlaczego w kolejnych wydaniach książki "Jodła" funkcjonuje jako Dzięgielewski.

14 września, 2006 wreszcie znalazłem czas aby po raz kolejny odwiedzić Centralne Archiwum Wojskowe. Kilka ciekawostek. Uzupełniłem dane dotyczące rodziny Jacyniczów tzn. Marii - siostry braci Konstanty i spółka, oraz rodziców żony Konstatego (pierwszej) i Mieczysława. Jeżeli chodzi o tę ostatnią to nie jest pewne czy nazywała się Szczepanow czy Stepanow.

Co do Frączaków to dziedek Piotr wymienia rodzeństwo: Jan, Bronisław, Jadwiga (ur. 21 VIII 1909, po 45 prac. umysł. Samopom. Chłopska, posiadana własność 1939-1945 i po 1945 2 ha ziemi)i Stefan (ur. 15 III 1916 prac. umysł. Zarz. Miejski Warszawa, działaność społeczno-polityczna po 45 PPS) - nie do końca pasuje to do naszego drzewa.

Do tego kilka drobnych ciekawostek, ale to już kiedy indziej


11 sierpnia, 2006


10 sierpnia, 2006

Z Torunia nadeszła odpowiedź:

Szanowny Panie, Przeszukaliśmy nasze zbiory, niestety nie figuruje w naszych kartotekach Pani Jadwiga Dramińska. Proszę zwrócić sie do Światowego Związku Żołnierzy AK w Sandomierzu, albo do Zarządu Głównego ŚZŻAK w Warszawie ul. Zielna 39,może Oni pomogą Panu uzyskać informacje na temat Dziadków. Z poważaniem Anna Wankiewicz dokumentalistka działu: Archiwum WSK


8 lipca, 2006 Nawe informacje tym razem uzyskane dzięki bytności w Rzeczycy - patrz szczegóły, a nie było wcale łatwo. Jeśli weźmie się pod uwagę, że np. siostra Antoniego (czyli mojego pradziadka) Marcjanna wyszła za mąż za brata jego zony Marianny (dodajmy, że Marcjanna miała tez siostrę Mariannę), która na nagrobku okazuje sie być Marią - to zaczynamy czuć się niepewnie. A do tego te zbiegi okoliczności gdy Marianna Frączak urodzona ok. 1883 roku wychodzi za mąż za Sobolweskiego....

Sprawdzenia wymagałyby informacje na temat obrazu najprawdopodobniej Józef Frączak syn Franciszka, prawdopodobnie wójt gminy Rzeczyca. Obraz namalowany przez nieznanego malarza na zlecenie "dworu" (najprawdopodobniej kogoś ze Szwejcerów- Szweycerów) i wisiał w nim, aż do parcelacji w latach czterdziestych...

Ciekawe ile błędów udało mi sie w tej układance popełnić - mam nadzieję, że Wojtek z Rzeczycy, który w koligacjach rodzinnych jest chyba najlepszy sprawdzi te dane.

I UWAGA!!! Padł pomysł, aby w przyszłym roku w Rzeczycy zorganizować zjazd rodzinny. Czy byliby chętni?


7 lipca, 2006

ponieważ jutro z Joaśką wybieram sie do Rzeczycy, próbowałem odczytać dokument aktu urodzenia dziadka Piotra. Informacje najważniejsze to, że pradziadek Antoni urodził się ok. 1869, a prababcia Marianna ok 1879. Świadkami byli Józef Frączak (ok. 30 lat), może brat Antoniego i Antonina Kępa (może siostra Marianny) dodatkowo obecny był przy spisywaniu aktu Ignac Frączak lat ok 45


29 czerwca, 2006

Odebrałem juz chyba ostateczny mail z Archiwum Państwowego w Sandomierzu:

Szanowny Panie,

Akta te są niekompletne i nazwiska i teczki Zygmunta Dramińskiego nie ma wśród tych zachowanych.

Pawłowski

27 czerwca, 2006

Odebrałem dziś ksera z CAW-u i dodatkowo złożyłem o kolejne teczki (okazało się, że teczki Piotra i Jana Frączaków oraz Konstantego i Mieczysława Jacyniczów są także w innych zasobach). Dla chetnych zadanie - czy da się coś wyczytać z takiego oto odpisu aktu urodzenia dziadka Piotra: (ja póki co się poddałem, później z lupą i słownikiem i oczywiście z Dorotą siądę i może coś znajdę

Dodatkowa informacja o Związku Wojskowym Polaków w Pietrogrodzie działającego co najmniej do lipca 1918 r. Osoby, które pojawiają się w znalezionym w CAW oswiadczeniu Mieczysława-Kazimierza Jacynicza mówia o admirał Borowski, Hilary Sipowicz, Romuald Gintowt-Dziewałtowski, Roman Stankiewicz i Józef Boreyko. Odpowiedź ze stronu Genpolu

Witam. O Związkach Wojskowych Polaków wspomina m. inn. Piotr Bauer w pracy "Generał Józef Dowbor-Muśnicki 1867-1937" (Wydawnictwo Poznańskie, Poznań 1988). Cytuję fragment dotyczący początków działalności: " Grupowali się oni czasowo ( tj. ochotnicy, dla których nie było miejsca w Dywizji Strzelców Polskich-przpisek mój) w Związkach Wojskowych Polaków. Pierwsza tego typu organizacja powstała w marcu 1917 roku w Piotrogrodzie, z inicjatywy pomocnika wojskowego komendanta miasta Witolda de Gruelle'a, który chciał w ten sposób odseparować wojskowych Polaków od rewolucji rosyjskiej. W drugiej połowie marca podobny związek zorganizowali żołnierze - Polacy z garnizonu moskiewskiego. Wkrótce powstawały dalsze na terenie całej Rosji." Autor powołuje się m.inn. na takie publikacje: M.Wrzosek, Polskie korpusy wojskowe w Rosji w latach 1917-1918, Warszawa 1969, H. Bagiński,Wojsko Polskie na Wschodzie 1914-1920, Warszawa 1921, W. Najdus, Polacy w rewolucji 1917 roku, Warszawa 1967. W indeksie nazwisk cytowanej pracy osoby wymienione w pytaniu nie występują. Pozdrawia Krzysztof Kwasucki.

26 czerwca, 2006 Otrzymałem dziś taki mail ze Stronnictwa Demokratycznego

Szan.Panie Piotrze ! Dziekuję bardzo za wiadmość i za miłe słowa a także za to, że jest jeszcze ktoś, kto interesuje się naszą stroną internetową SD. Oczywiście zrobimy wszystko,żeby znaleźć jak najwięcej informacji o Pana dziadku, ale proszę o trochę cierpliwości. Mamy obszerne archiwum, ale takie nieprofesjonalne i jest pewien kłopot, żeby od razu odnależć właściwe dane.Potrzebuję bliższych informacji przynajmniej o środowisku, w którym działał Pana dziadek oraz o okresie i miejscu działalności / miasto/.Mam sporo zdjęć i będę mogła je przekazać. Przez okres urlopowy postaram się coś znaleźć. Pozdrawiam serdecznie - Barbara Orecka.


8 maja, 2006


W Archiwum Państwowym w Szczecinie 70-410 ul. Św. Wojciecha 13 tel 0-91 433-50-02, 433-50-19 znajdują się materiały "Stronnictwo Demokratyczne, Komitet Miejski w Szczecinie 1959 - 1968"


'7 maja', 2006 z archiwum AK w Toruniu otrzymałem odpowiedź na prośbę dotyczącą babci Jadzi i dziadka Piotra:

Szanowny Panie, Bardzo prosze przypomniec się za miesiąc. Obecnie jesteśmy w trakcie przeprowadzki, tzn. przeprowadzilismy się nawet, ale akta są wciąż w paczkach. Nie mamy mebli, ani regałó, potrwa więc chwile zanim będziemy mogli dostać się do akt. Udostępnianie przewidujemy nie wcześniej niż za miesiąc. Z poważaniem Katarzyna Minczykowska Kierownik Archiwum



W busku niestety nie ma już strażaków, którzy dzialali w okolicy 1937 r. Jednak mają zdjęcia. Trzeba sie skontaktować z z p. Krzemień Józef OSP przy ul Partyzantów.


5 maja, 2006

z marszu rozpocząłem kampanię zbierania informacji o czasach wojennych Władysława Jacynicza i jest trochę informacji http://www.genpol.com/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=1437 . Zastanawiam się jak włączyc Dorote, Basie i Ankę i ich rodziny w te poszukiwania.


Dziennik poszukiwań archiwum