Sandomierz: Różnice pomiędzy wersjami

Z FraczakWiki
Skocz do: nawigacji, wyszukiwania
('''Sandomierz 1944-1945''')
 
(Nie pokazano 8 wersji utworzonych przez 2 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
 
=Mieszkający, pracujący, uczący się w Sandomierzu=
 
=Mieszkający, pracujący, uczący się w Sandomierzu=
  
 +
[[Grafika:Sandomierzprzeddomem.jpg|right|thumb|Dramińscy przed bramą domu, w którym mieszkali]]
 +
==Dramińscy==
 +
W 1938 rodzina Dramińskich (Jadwiga z domu Jacynicz, Zygmunt i mała Basia) przeniosła się z Buska Zdroju i zamieszkała  na ul. Opatowskiej nr 11 (dom w podwórzu).
  
 +
W 1940 [[Zygmunt Dramiński|Zygmunt Dramiński]] został aresztowany, osadzony w więzieniu na Zamku, a następnie wywieziony do Ravensbrück.
  
W 1938 rodzina Dramińskich (Jadwiga z domu Jacynicz, Zygmunt i mała Basia) przeniosła się z Buska Zdroju i zamieszkała  na ul. Opatowskiej nr 11 (dom w podwórzu).
+
Po wyzwoleniu [[Jadwiga Dzięcielewska|Jadwiga Dramińska]] trafiła na przełomie 1944/1945 również do więzienia do Zamku.
  
W 1940 [http://staramilosna.dyndns.org:2317/rodzina_f?lang=pl;p=zygmunt;n=draminski Zygmunt Dramiński] został aresztowany, osadzony w więzieniu na Zamku, a następnie wywieziony do Ravensbrück.
+
==Pallado==
  
Po wyzwoleniu [http://staramilosna.dyndns.org:2317/rodzina_f?lang=pl;p=jadwiga;n=jacynicz Jadwiga Dramińska] trafiła na przełomie 1944/1945 również do więzienia do Zamku.
+
==Olszewscy==
  
  
Linia 15: Linia 19:
  
  
=Zdjęcia=
 
  
[http://staramilosna.dyndns.org/~gallery/main.php?g2_itemId=1947&g2_page=2 Dramińscy w Sandomierzu]
 
  
 
=Informacje ogólne=
 
=Informacje ogólne=
  
==='''Sandomierz 1944-1945'''===
+
=='''Sandomierz 1944-1945'''==
  
 
Mapy:  
 
Mapy:  
Linia 41: Linia 43:
 
'''z płk Skopenką wiąże sie też rodzinna opowieść:'''
 
'''z płk Skopenką wiąże sie też rodzinna opowieść:'''
  
>>Moja babcia Jadwiga, wówczas jeszcze nosząca nazwisko Dramińska ps. w AK "Róża", "Jagoda" prowadziła praktykę w gabinecie dentystycznym przy ul. Opatowskiej. Jako technik pracował tam Wychowański ps. "Smutny", pełniący m.in. funkcję kierownika BiPu AK. Wyłapywano wówczas działaczy państwa podziemnego, co kończyło się zazwyczaj śmiercią lub wywózką do Rosji.
+
>>Moja babcia Jadwiga, wówczas jeszcze nosząca nazwisko Dramińska ps. w AK "Róża", "Jagoda" prowadziła praktykę w gabinecie dentystycznym przy ul. Opatowskiej. Jako technik pracował tam Wacława Wychowański ps. "Smutny", pełniący w [[AK Sandomierz|Armii Krajowej]]  m.in. funkcję szefa Referatu VI - BIP AK. Był to czas gdy wyłapywano działaczy państwa podziemnego, co kończyło się zazwyczaj śmiercią lub wywózką do Rosji.
  
W gabinecie dentystycznym pojawił się Skopenko. W czasie bodaj drugiej wizyty, okazało się, ze Skopenko wyjeżdża w jakimś celu z Sandomierza i babcia zapytała się czy nie podwiózłby jej kuzyna. Skopenko zgodził się i tak "Smutny" wyjechał z Sandomierza. I tak nie uniknął potem więzienia, ale teraz ocalał.
+
W gabinecie dentystycznym pojawił się Skopenko. W czasie bodaj drugiej wizyty, okazało się, ze Skopenko wyjeżdża w jakimś celu z Sandomierza i babcia zapytała się czy nie podwiózłby jej kuzyna. Skopenko zgodził się i "Smutny" wyjechał z Sandomierza. I tak nie uniknął potem więzienia, ale teraz ocalał.
  
Gdy kolejny raz Skopenko pojawił się w gabinecie trafił na kocioł, w którym próbowano wyłapać ewentualnych AK przychodzących na punkt kontaktowy. Podobno wówczas tylko stwierdził, "acha, to był taki kuzyn".  
+
Gdy kolejny raz Skopenko pojawił się w gabinecie trafił na kocioł, w którym próbowano wyłapać ewentualnych AK-owców przychodzących na punkt kontaktowy. Podobno wówczas tylko stwierdził, "acha, to był taki kuzyn".  
  
 
Babcia trafiła do więzienia. Jednak wobec protestu mieszkańców została wypuszczona.<<
 
Babcia trafiła do więzienia. Jednak wobec protestu mieszkańców została wypuszczona.<<
Linia 52: Linia 54:
  
 
>> Z obawą obserwowano narastające aresztowania osób związanych z instytucjami polskiego państwa podziemnego i żołnierzy Armii Krajowej. Aresztowanych traktowano brutalnie, niekiedy ginął po nich ślad. Osoby uznane za przciwników politycznych nowej władzy były także represjonowane przez NKWD (...) Na przyczułku, w Byszówce koło Klimontowa, 25 dywizja NKWD urządziła obóz, gdzie w bunkrach ziemnych, w okropnych warunkach przetrzymywano osoby oczekujace na rozprawy przed sądami specjalnymi. Czesto zapadały wyroki śmierci, egzekucji dokonywano w pobliskim lesie. Z Byszówki wywożono tez Polaków, głównie akowców, do radzieckich więzień i obozów" (za Stanisław Meducki Życie polityczne i gospodarka w Samsonowicz red. publikacja o Sandomierzu)<<
 
>> Z obawą obserwowano narastające aresztowania osób związanych z instytucjami polskiego państwa podziemnego i żołnierzy Armii Krajowej. Aresztowanych traktowano brutalnie, niekiedy ginął po nich ślad. Osoby uznane za przciwników politycznych nowej władzy były także represjonowane przez NKWD (...) Na przyczułku, w Byszówce koło Klimontowa, 25 dywizja NKWD urządziła obóz, gdzie w bunkrach ziemnych, w okropnych warunkach przetrzymywano osoby oczekujace na rozprawy przed sądami specjalnymi. Czesto zapadały wyroki śmierci, egzekucji dokonywano w pobliskim lesie. Z Byszówki wywożono tez Polaków, głównie akowców, do radzieckich więzień i obozów" (za Stanisław Meducki Życie polityczne i gospodarka w Samsonowicz red. publikacja o Sandomierzu)<<
 +
 +
[http://staramilosna.conflictbit.org/wiki/index.php/AK_Sandomierz informacje o osobach z AK w Sandomierzu]

Aktualna wersja na dzień 20:24, 31 paź 2016

Mieszkający, pracujący, uczący się w Sandomierzu

Dramińscy przed bramą domu, w którym mieszkali

Dramińscy

W 1938 rodzina Dramińskich (Jadwiga z domu Jacynicz, Zygmunt i mała Basia) przeniosła się z Buska Zdroju i zamieszkała na ul. Opatowskiej nr 11 (dom w podwórzu).

W 1940 Zygmunt Dramiński został aresztowany, osadzony w więzieniu na Zamku, a następnie wywieziony do Ravensbrück.

Po wyzwoleniu Jadwiga Dramińska trafiła na przełomie 1944/1945 również do więzienia do Zamku.

Pallado

Olszewscy

Zameksandomierz.jpg

Zamek w Sanomierzu - widok dzisiejszy.



Informacje ogólne

Sandomierz 1944-1945

Mapy:

mapa operacji sandomierskiej,

mapa przeprawy przez Wisłę

Wyzwolenie

>>18.VIII.1944 r. Sandomierz został wyzwolony przez wojska prawego skrzydła 1 Frontu Ukraińskiego marsz. Iwana Koniewa w końcowej fazie operacji lwowsko-sandomierskiej (...) W walkach o Sandomierz szczególnie wyróżnili się żołnierze 1180 pułku piechoty płk. Wasyla Skopenki z 350 dywizji piechoty gen. mjr. Grigorija Wiechina (13 armia), którzy bezpośrednio szturmowali miasto. Mogiła płk. Skopenki - zgodnie z jego przedśmiertnym życzeniem - znajduje się na sandomierskim cmentarzu.

Za wysokie umiejętności dowódcze oraz osobistą odwagę wykazaną podczas forsowania Wisły i walk na przyczółku płk Skopenko otrzymał tytuł Bohatera Związku Radzieckiego, a dowodzony przez niego pułk zaszczytną nazwę "Sandomierskiego".<< źródło

Są też inne informacje:

>>wyszło na jaw „bohaterstwo” Skopenki w obronie Sandomierza. Niemcy spodziewali się, że Rosjanie będą przeprawiać się na wysokości Sanu, który wpada do Wisły 5-6 km na północ od mostu kolejowego w Sandomierzu. Wzdłuż Wisły, od Sandomierza do Zawichostu mieszkańcy byli wysiedleni, a tereny obsadzone czołgami niemieckimi. Z prawej strony Rosjanie walili z armat i katusz. Skopenko spóźnił się do Nabrzezia. Oficerowie kpili sobie z niego i mówili tak: ”wot durak propił goriłki i prospał z baboj”. Za karę został komendantem wojennym Sandomierza. Przeprawa wojsk rosyjskich przez Wisłę odbyła się jak wiadomo na wysokości Baranowa Sandomierskiego. No, a potem odbywało się przeczesywanie terenów „wyzwolonych” przez politruków z NKWD.<< Ballada o Janie z Albinowa

z płk Skopenką wiąże sie też rodzinna opowieść:

>>Moja babcia Jadwiga, wówczas jeszcze nosząca nazwisko Dramińska ps. w AK "Róża", "Jagoda" prowadziła praktykę w gabinecie dentystycznym przy ul. Opatowskiej. Jako technik pracował tam Wacława Wychowański ps. "Smutny", pełniący w Armii Krajowej m.in. funkcję szefa Referatu VI - BIP AK. Był to czas gdy wyłapywano działaczy państwa podziemnego, co kończyło się zazwyczaj śmiercią lub wywózką do Rosji.

W gabinecie dentystycznym pojawił się Skopenko. W czasie bodaj drugiej wizyty, okazało się, ze Skopenko wyjeżdża w jakimś celu z Sandomierza i babcia zapytała się czy nie podwiózłby jej kuzyna. Skopenko zgodził się i "Smutny" wyjechał z Sandomierza. I tak nie uniknął potem więzienia, ale teraz ocalał.

Gdy kolejny raz Skopenko pojawił się w gabinecie trafił na kocioł, w którym próbowano wyłapać ewentualnych AK-owców przychodzących na punkt kontaktowy. Podobno wówczas tylko stwierdził, "acha, to był taki kuzyn".

Babcia trafiła do więzienia. Jednak wobec protestu mieszkańców została wypuszczona.<<

O tym co działo się wtedy w Sandomierzu:

>> Z obawą obserwowano narastające aresztowania osób związanych z instytucjami polskiego państwa podziemnego i żołnierzy Armii Krajowej. Aresztowanych traktowano brutalnie, niekiedy ginął po nich ślad. Osoby uznane za przciwników politycznych nowej władzy były także represjonowane przez NKWD (...) Na przyczułku, w Byszówce koło Klimontowa, 25 dywizja NKWD urządziła obóz, gdzie w bunkrach ziemnych, w okropnych warunkach przetrzymywano osoby oczekujace na rozprawy przed sądami specjalnymi. Czesto zapadały wyroki śmierci, egzekucji dokonywano w pobliskim lesie. Z Byszówki wywożono tez Polaków, głównie akowców, do radzieckich więzień i obozów" (za Stanisław Meducki Życie polityczne i gospodarka w Samsonowicz red. publikacja o Sandomierzu)<<

informacje o osobach z AK w Sandomierzu