Rodzinka:Pielgrzymka 1988: Różnice pomiędzy wersjami
(Nie pokazano 4 wersji utworzonych przez 2 użytkowników) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
− | [[Rodzinka]] | + | [[Rodzinka]] | [[Rodzinka:Pielgrzymka 1982|1982]] | [[Rodzinka:Pielgrzymka 1983|1983]] | [[Rodzinka:Pielgrzymka 1984|1984]] | [[Rodzinka:Pielgrzymka 1985|1985]] | [[Rodzinka:Pielgrzymka 1986|1986]] | [[Rodzinka:Pielgrzymka 1987|1987]] | [[Rodzinka:Pielgrzymka 1989|1989]] | [[Rodzinka:Pielgrzymka 2000|2000]] |
[[Grafika:pacyfa.jpg]][[Grafika:pielg_88.jpg]] | [[Grafika:pacyfa.jpg]][[Grafika:pielg_88.jpg]] | ||
+ | |||
+ | Nie pamiętam, skąd wyszła ta pielgrzymka. Pojawiłem się na niej gdzieś w połowie jej trwania, bo ok. 7 sierpnia, gdyż dopiero wtedy otrzymałem urlop. Przywiozłem materiał na transparenty i wielki słój farby do malowania na tkaninach, który otrzymałem od kogoś z akademika PWSSP. | ||
+ | |||
+ | To była moja pierwsza pielgrzymka, na którą poszedłem, biorąc urlop w pracy. Miałem tylko tydzień, więc chciałem go maksymalnie wykorzystać. | ||
+ | |||
+ | Transparenty wymalowaliśmy dzień albo dwa przed wejściem do Częstochowy. Brzmiały "Władza dla wyobraźni", "Żądamy", były jeszcze: pacyfa plus znak anarchistów równa się uśmiech (dokładnie nie pamiętam) i inne (?). Wzbudziły wiele kontrowersji. Dla grup rozmodlonych były obrazą religijnego charakteru pielgrzymki, dla hipisów i innych kontestatorów zbyt polityczne. Nie ugięliśmy się - odpowiedź mogła być tylko jedna: Ludzie, władza dla wyobraźni!!! | ||
+ | |||
+ | Wspaniale pod względem formalnym nasze komponowały się na Jasnej Górze z niezliczoną wówczas ilością transparentów solidarnościowych. Tyle że nasze dawały do myślenia, zastanawiały, były wyrazem... zabawy. | ||
[[kategoria:rodzinka]] | [[kategoria:rodzinka]] |
Aktualna wersja na dzień 22:37, 3 gru 2006
Rodzinka | 1982 | 1983 | 1984 | 1985 | 1986 | 1987 | 1989 | 2000
Nie pamiętam, skąd wyszła ta pielgrzymka. Pojawiłem się na niej gdzieś w połowie jej trwania, bo ok. 7 sierpnia, gdyż dopiero wtedy otrzymałem urlop. Przywiozłem materiał na transparenty i wielki słój farby do malowania na tkaninach, który otrzymałem od kogoś z akademika PWSSP.
To była moja pierwsza pielgrzymka, na którą poszedłem, biorąc urlop w pracy. Miałem tylko tydzień, więc chciałem go maksymalnie wykorzystać.
Transparenty wymalowaliśmy dzień albo dwa przed wejściem do Częstochowy. Brzmiały "Władza dla wyobraźni", "Żądamy", były jeszcze: pacyfa plus znak anarchistów równa się uśmiech (dokładnie nie pamiętam) i inne (?). Wzbudziły wiele kontrowersji. Dla grup rozmodlonych były obrazą religijnego charakteru pielgrzymki, dla hipisów i innych kontestatorów zbyt polityczne. Nie ugięliśmy się - odpowiedź mogła być tylko jedna: Ludzie, władza dla wyobraźni!!!
Wspaniale pod względem formalnym nasze komponowały się na Jasnej Górze z niezliczoną wówczas ilością transparentów solidarnościowych. Tyle że nasze dawały do myślenia, zastanawiały, były wyrazem... zabawy.