Michał Biernacki opowieść: Różnice pomiędzy wersjami
(Utworzono nową stronę "left Plik:GrafikaOB.png|thumb|350px|right|W chłodny wieczór 4 XI 1878 roku w miasteczku Nowym Dworze pod fortecą Modline...") |
(→W Nowym Dworze) |
||
Linia 6: | Linia 6: | ||
"Do szkół przygotowali mnie oboje rodzice. Ponieważ ojciec musiał być w biurze o godzinie ósmej, to i ja jako mały chłopiec wstawałem o szóstej. (...) ojciec mój rano czyścił sobie ubranie i buciki (twierdził, że żadna służąca tego porządnie zrobić nie potrafi) i zaczynała się tabliczka mnożenia, przeczytanie kawałka z wypisów rosyjskich i wydanie jakiegoś wiersza na pamięć. Po śniadaniu dalsze lekcje miałem z Mamusią. Potem z mamą spacer przez łąkę do Narwi albo do prześlicznego dębowego lasu, odległego o niespełna wiorstę – a potem już do zabawy ze Stefanem Chmielewskim, synem listonosza, i z Dudkiem Grynbergiem, niedaleko od nas mieszkającym, lub przyglądanie się na mustrę żołnierzy na polach przyległych do naszego domu". | "Do szkół przygotowali mnie oboje rodzice. Ponieważ ojciec musiał być w biurze o godzinie ósmej, to i ja jako mały chłopiec wstawałem o szóstej. (...) ojciec mój rano czyścił sobie ubranie i buciki (twierdził, że żadna służąca tego porządnie zrobić nie potrafi) i zaczynała się tabliczka mnożenia, przeczytanie kawałka z wypisów rosyjskich i wydanie jakiegoś wiersza na pamięć. Po śniadaniu dalsze lekcje miałem z Mamusią. Potem z mamą spacer przez łąkę do Narwi albo do prześlicznego dębowego lasu, odległego o niespełna wiorstę – a potem już do zabawy ze Stefanem Chmielewskim, synem listonosza, i z Dudkiem Grynbergiem, niedaleko od nas mieszkającym, lub przyglądanie się na mustrę żołnierzy na polach przyległych do naszego domu". | ||
− | Rok 1888 był w historii miasta bodaj najbardziej pechowym rokiem - ogromna powódź [ | + | Rok 1888 był w historii miasta bodaj najbardziej pechowym rokiem - ogromna powódź [[Uzupełnienia 2|co opisuje we wspomnieniach]], a następnie potężny pożar, w wyniku, którego spłonęła znaczna część zabudowań, na południe od obecnej ulicy Warszawskiej. |
[[Plik:GrafikaOB.png|thumb|350px|right|Po zdaniu egzaminu do pierwszej klasy umieścili mnie rodzice na stancji. Rodzice dali mi stancję możliwie dobrą u wdowy po lekarzu wojskowym (Chołodowskaja), która umiała tylko rosyjską mowę, była jednak Polką i katoliczką wierzącą, a przy tem pochodzącą z zacnej rodziny Rosińskich hr. Rolle (Role). Na tej stancji przebyłem cztery lata)]] | [[Plik:GrafikaOB.png|thumb|350px|right|Po zdaniu egzaminu do pierwszej klasy umieścili mnie rodzice na stancji. Rodzice dali mi stancję możliwie dobrą u wdowy po lekarzu wojskowym (Chołodowskaja), która umiała tylko rosyjską mowę, była jednak Polką i katoliczką wierzącą, a przy tem pochodzącą z zacnej rodziny Rosińskich hr. Rolle (Role). Na tej stancji przebyłem cztery lata)]] | ||
+ | |||
==W Warszawie== | ==W Warszawie== | ||
Wersja z 20:24, 11 sty 2022
Spis treści
W Nowym Dworze
"Do szkół przygotowali mnie oboje rodzice. Ponieważ ojciec musiał być w biurze o godzinie ósmej, to i ja jako mały chłopiec wstawałem o szóstej. (...) ojciec mój rano czyścił sobie ubranie i buciki (twierdził, że żadna służąca tego porządnie zrobić nie potrafi) i zaczynała się tabliczka mnożenia, przeczytanie kawałka z wypisów rosyjskich i wydanie jakiegoś wiersza na pamięć. Po śniadaniu dalsze lekcje miałem z Mamusią. Potem z mamą spacer przez łąkę do Narwi albo do prześlicznego dębowego lasu, odległego o niespełna wiorstę – a potem już do zabawy ze Stefanem Chmielewskim, synem listonosza, i z Dudkiem Grynbergiem, niedaleko od nas mieszkającym, lub przyglądanie się na mustrę żołnierzy na polach przyległych do naszego domu".
Rok 1888 był w historii miasta bodaj najbardziej pechowym rokiem - ogromna powódź co opisuje we wspomnieniach, a następnie potężny pożar, w wyniku, którego spłonęła znaczna część zabudowań, na południe od obecnej ulicy Warszawskiej.